Masz problem z alkoholem w związku?
Niestety w ostatnich latach problem z alkoholem wręcz wzrasta zamiast maleć, mamy coraz więcej pracy, stresu, wymagań i obowiązków. Nie jest to blog o psychologi i społeczeństwie, więc nie będziemy poruszać ogólnie tematu choroby alkoholowej itp. jednak chcielibyśmy poruszyć problem alkoholu w kontekście związków, a wiemy że jest dużo osób które maja z tym problem, ba jest dużo związków które przez ten problem się rozpadają.
Alkohol jak najbardziej może niszczyć związek, zwłaszcza gdy z tym alkoholem przesadza jedna ze stron i tutaj nie mówię konkretnie o facetach, bo są przypadki gdzie to kobieta przesadza z procentami ale oczywiście jest tych przypadków znacznie mniej niż w przypadku mężczyzn.
Niekoniecznie problem alkoholu musi wyglądać jak na filmach, czyli że facet wraca nad ranem ledwo żywy po spotkaniu w barze z kolegami, jest to dosyć rozległy problem i może przybierać różne postacie z którymi bardzo ciężko sobie poradzić.
Twój partner zbyt dużo pije? Twoja partnerka przesadza z alkoholem? Zapewne niemiłym widokiem jest widzieć często swojego partnera w stanie, w którym ciężko z nim rozmawiać, jaki to ma wpływ na związek? Nerwy, kłótnie, brak dogadywania się, okłamywanie i milion innych niemiłych sytuacji które wynikają z nadużywania alkoholu przez jedną z osób w związku.
Jak sobie poradzić z problemem z alkoholem w związku?
Tak jak wcześniej było to zaznaczone, problem alkoholu jest bardzo obszerny, żeby poradzić sobie z nim w związku, trzeba po prostu ogólnie pozbyć się tego problemu, czyli sprawić aby partner przestał pić a niestety jak wiemy jest to bardzo ciężkie.
- Porozmawiajmy o problemie z partnerem, na spokojnie, bez nerwów i kłótni, nie zarzucajmy też wprost uzależnienia, to tylko spowoduje napięcie sytuacji. Żeby uświadomić partnerowi problem nadużywania alkoholu nie możemy zarzucać mu tego wprost tylko pokazać negatywne sytuacje które wynikają z tego nadużywania np. kłótnie, wymioty partnera, rozbity wazon – cokolwiek co pokaże że takie picie ma negatywne konsekwencje, a w następstwie trzeba uświadomić partnerowi że takie sytuacje negatywnie wpływają na wasz związek.
- Jeśli uda nam się uświadomić partnera, że faktycznie nadużywa alkoholu, albo że powoduje to niemiłe sytuacje, to mamy pierwszy mały sukces, jeśli partner nadal będzie się upierał że to nic złego a sytuacje które będziemy przytaczać będzie traktować jako śmieszne wyniki picia, to wtedy musimy już bardziej stanowczo zarzucić mu problem z alkoholem – ale uwaga! nie róbmy tego kłócąc się, starajmy się mimo wszystko zrobić to delikatnie.
- Ale jak docelowo poradzić sobie z alkoholem? Rzadko działa takie coś jak “dobra to od dziś obiecuję że będę ograniczał alkohol do minimum” to po prostu nie zadziała. Jeśli problem alkoholu jest rozwinięty na tyle, że jest to poważne uzależnienie, to należy udać się z tym do lekarza. Uzależnienie od alkoholu jest poważną chorobą i w tym przypadku jedynie terapie, odwyki, rozmowy z terapeutami – takie środki tylko skutkują, niestety sami nie jesteśmy nic z tym zrobić, a stawianie uzależnionemu partnerowi zasady “masz od dziś nie pić bo zrywam” spowoduje tylko że będzie próbował pić po kryjomu a to sprawi tylko więcej nieprzyjemności.
4. Co jeśli jest to po prostu nadużywanie alkoholu? Jeśli partner nie jest chory, a po prostu lubi nadmiernie popić to może obędzie się bez wizyty u lekarza, ale mimo wszystko lepiej gdyby kontrolował to jakiś terapeuta. Warto więc udać się od razu wprost do terapeuty zamiast do lekarza w takim przypadku, na chociaż dwie – trzy sesje, taki terapeuta wie jakie profesjonalne podejście stosować do takiej osoby i na pewno będzie w stanie lepiej jej wyjaśnić negatywne skutki picia aniżeli my, nawet jeśli jesteśmy żoną, mężem, synem czy córką.
5. W przypadku gdy partner tylko nadużywa picia (nie jest chory) i nie chce iść do terapeuty (bo np. się wstydzi) to będziemy musieli sami stać się takim terapeutą dla naszego partnera. Nie jest to łatwe i wymaga odpowiedniego podejścia ponieważ zasada “nie pij od dziś” lub “nie pij bo nie będzie seksu” nie zadziała, a może spowodować tylko więcej szkód niż pozytywów.
Podsumowanie
W każdym przypadku walka z alkoholem nie jest łatwa, jest to bardzo ciężkie uzależnienie często rujnujące długoletnie małżeństwa, co tylko pokazuje jaką niszczycielską moc ma nadużywanie alkoholu w związku. Dlatego nigdy a to nigdy nie wolno bagatelizować tego problemu, jeśli zatem widzimy początki nadużywania alkoholu przez partnera to nie machajmy na to ręką “a popije sobie i mu przejdzie” ale działajmy od razu. Wiadomo, jak jest jakaś okazja i partner popije dosyć sporo to jesteśmy w stanie przymrużyć na to oko, ale jeśli partner pije co piątkowy wieczór do nieprzytomności lub każda najmniejsza okazja jest pretekstem by upić się do nieprzytomności, to działajmy od razu, nie czekajmy bo problem będzie się tylko pogłębiał a uzależnienie będzie się tylko umacniało i potem będzie coraz ciężej z niego wyjść.